Szukaj na tym blogu

Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

No internet

Chwilowo nie mam dostępu do internetu. Tak na szybko w skrócie :)

Rany goją się szybko - obydwie górne ósemki są już prawie zagojone - rekordzistki ;) piątkom daję czas jeszcze kilka dni ((mam nadzieję do wizyty u dentysty - w piątek :) ). Dolne ósemki też ostro walczą,  choć z nimi chyba dłużej zejdzie. Od wczoraj nie towarzyszy mi ból po przebudzeniu - a bynajmniej nie tak silny, jak wcześniej.  Jest dobrze :)

W święta chodziłam głodna, ale udało mi się co nieco zjeść... uff.

Za dosłownie równe 7 dni o tej porze rozpocznę wędrówkę z aparatem :) :) :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz