wczoraj dostałam informację, że przyznano mi Medical Card :) a to oznacza darmowe wizyty u lekarza i dentysty, czasem też antybiotyki... mój men też skorzystał :) więc w niedalekiej przyszłości wyślę go na załatanie dwóch dziur, z którymi od jakiegoś czasu zwleka.
dentystyczne usługi są refundowane - niestety, są strasznie ograniczone... w ciagu roku kalendarzowego mam prawo do jednej darmowej pełnej egzaminacji zębów, mogę też zrobić 2 wypełnienia (wraz ze znieczuleniem), a do tego nielimitowana liczba ekstrakcji xD cóż, mój limit w tym momencie wynosi 32 :P niby nie jest to dużo, ale biorąc pod uwagę, że ktoś raz do roku porządnie skontroluje zęby, to te dwie plomby mu w zupełności wystarczą. mi tam więcej do szczęścia nie będzie potrzebne :) wszystkie zeby mam wyleczone - pozostała kwestia szóstki i wyrwania 8 zębów. nie jestem pewna, czy klinika, którą wybrałam, robi zabiegi na MC. niestety, nie ma takiej informacji nigdzie i obawiam się, że nie zrefundują... a szkoda by było, skoro mam prawo zrobić to za darmo. jeśli trzepną mi cenę, że spadnę z krzesła, to chyba przejdę się gdzie indziej... mieć tyle kasy w kieszeni a nie mieć, to jednak różnica.
dziś byłam na ostatniej wizycie w klinice nr 1. o dziwo, nawet znieczulenie, którego nienawidzę, nie bolało tak bardzo, jak poprzednim razem. może humor poprawiło mi powitanie słowami "my favourite patient! :D", może fakt, że nie zapłacę xD w każdym bądź razie było o wiele przyjemniej :) z moja ulubioną panią dentystką mam nadzieję się jeszcze zobaczyć przy okazji scalingu i polishingu przed założeniem aparatu. polubiłam tą babkę tak bardzo, że teraz będę tęsknić za wizytami ;)
niestety, pomimo, że wie, że ją lubię, nie pocieszyła mnie w sprawie wyrywania piątek... stwierdziła, że rzeczywiście mogę tego potrzebować i małe znaczenie ma tu fakt, że usunę ósemki... ważniejsze jest zrobienie miejsca na przodzie... a na marginesie ósemki wcale nie muszą zrobić tak dużo miejsca, co mogłoby spowodować kolejne stłoczenie za kilka lat... jeśli klinika nr 2 będzie miała podobne zdanie, nie będę miała wyjścia :(
Szukaj na tym blogu
Łączna liczba wyświetleń
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2013
(100)
-
▼
lutego
(35)
- znowu ból... nuda ;/
- po wizycie u drugiego orto.
- 5 kanałów!!
- auuuuć!!
- bolii...
- teraz tylko czekanie
- oby strach miał wielkie oczy.
- metal czy kosmetyczny? decyzja zapadła.
- dlaczego to nie przestaje??
- nadal boli.
- ból ból ból...
- jak ten czas szybko leci :)
- ała...
- bez zmian...
- infekcja...
- załamka...
- spokój i niepokój
- masakra...
- znowu :/
- szykuje się tydzień dentystyczny...
- klinika mnie załamała :/
- zaczyna mnie to męczyć...
- obserwacja...
- mam medical card :)
- coraz bardziej przerażona...
- przerażenie...
- nadal cisza...
- no i co?
- no nie wytrzymam...
- ból ból ból...
- moja szczęka na dzień dzisiejszy.
- jak dbać o zęby - zalecenia ortodonty
- po kolejnej wizycie :)
- a szkoda...
- dziś kolejna wizyta...
-
▼
lutego
(35)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz