za niecałe 2 godziny usiądę na fotelu dentystycznym. wyobrażam sobie, jaka jestem dzielna i jak proszę o zrobienie dodatkowych zębów. i naprawdę mam nadzieję, że nie będzie tak źle... przecież wiem jak to jest, to nie będzie pierwszy raz u dentysty... a mimo to trzęsę portkami jak dziecko...
niech już będzie po wszystkim...
Szukaj na tym blogu
Łączna liczba wyświetleń
poniedziałek, 28 stycznia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz