wizytę złożyłam tylko jednej klinice. gdy skasowali mnie w niej za jedno zdjęcie rentgenowskie 100 euro, zadzwoniłam do drugiej, że nie przyjdę. w końcu nie oferowali darmowej konsultacji, a ja miałam już dość wydatków na zęby w dniu dzisiejszym... jakby cholera nie mogli mi zrobić jednego zdjęcia i wsadzić w kopertę, tylko każda klinika robi sobie dla siebie i bierze kosmiczne pieniądze :/
dentysta w klinice zasugerował wyrwanie wszystkich ósemek (nie tylko tych dwóch wymaganych). i tu posypało się wszystko, cała teoria Pana Ortka. w związku z tym Pan Dentek musi się skonsultować z Panem Ortkiem (zadzwoni osobiście) i w poniedziałek podadzą mi kosztorys. chyba usiądę wygodnie, zanim puknę "Odbierz" na telefonie...
Szukaj na tym blogu
Łączna liczba wyświetleń
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz